Czego nie robić, kiedy ma się doła

Zgaduje, że masz doła. Inaczej pewnie byś tu nigdy nie trafił/a. Kiedy ja byłam w takim nastroju i z braku laku wpisałam w google frazę "mam doła co robić" wyskoczyła mi masa smutnych piosenek i cytatów o śmierci. Zaczęłam wtedy zastanawiać się jak ma mi to pomóc w poprawie nastroju i doszłam do wniosku, że to nie ma pomóc mi, lecz osobom, które tworzą te treści. Wydaje mi się, że w ten sposób chcą się dowartościować, nacieszyć wyświetleniami filmów czy postów. Być może osoby te myślą że poczują się lepiej jeśli ktoś inny poczuje się gorzej. A to jest jeden wielki bullshit. Wcale nie poczujesz się lepiej dobijając leżącego. 
Pytaniem było czego nie robić kiedy ma się doła, a więc, oto lista 5 rzeczy, których za wszelką cenę staram się unikać kiedy mam podły nastrój.

1. Słuchanie smutnych piosenek.

Nie wiem ki czort (jaki diabeł) wpadł na tak genialny pomysł, jak słuchanie smutnych piosenek, ale jest to najgorszy z możliwych wyborów. Kiedy jest nam źle to wszelkie inne uczucia są potęgowane, w szczególności te negatywne. Więc słuchanie Gloomy Sunday(węgierska piosenka samobójców) na pewno nam nie  pomoże.

2. Nadmierne objadanie się słodyczami.

Owszem, kilka kostek czekolady może pomóc, w końcu wspomagają wydzielanie endorfiny czyli hormonu szczęścia. Jeśli jednak przy-łasuchujemy i zjemy całą tabliczkę to nasz organizm wcale nie wydzieli więcej hormonów. Za to my będziemy źli na siebie za to, że się nie powstrzymaliśmy. Teraz nie dość, że jesteśmy smutni to wydaje nam się że i grubi.

3. Bycie samemu.

Nie raz wydawało mi się, że muszę być sama bo zarażę swoim smutkiem innych. Muszę być sama bo smutek to okazanie słabości, a ja przecież nie mogę być słaba! Ależ ja wtedy byłam głupia! Teraz już wiem, że na smutne chwilę nie ma nic lepszego; niż ciepły uścisk ukochanej osoby, rozmowa z przyjacielem czy po prostu przytulanki z psem. Ciepło innego ciała działa uspokajająco. 

4. Nic nie robienie.

Wszystko będzie lepsze niż nie robienie nic. Kiedy nie mamy zajęcia nasze myśli wędrują na nieodpowiednie tory. Wracają do kiepskich decyzji i dni których nie chcielibyśmy wspominać. Jeśli nie mamy nic konkretnego do roboty to możemy poczytać książkę, porysować albo oddać się w ramiona naszej pasji. Pamiętaj żeby robić wszystko z wyjątkiem myślenia ;)

5. Porównywanie swojego życia do życia innych.

Tym bardziej do życia jakie inni pokazują w portalach społecznościowych. Musimy pamiętać, że to co mamy to praca naszych rąk, niekiedy naprawdę ciężka praca i musimy być z niej dumni. Tak samo jest z tym co mają inni, na wszystko każdy musiał sam zapracować. Życie jakie ludzie pokazują w mediach społecznościowych to czysta manipulacja, na zdjęciach i filmach pokazane są tylko skrawki mieszkań i skrawki życia. Te skrawki które wydają się być idealne, te kawałeczki z których chcemy być dumni. Nie pokażemy przecież całemu światu naszej szuflady w kuchni, która służy do przechowywania wszystkiego bo po prostu jest w niej bałagan, a z bałaganem nie chcemy być utożsamiani. Jednym zdaniem, życie w internecie jest z idealizowane i nijak ma się do rzeczywistości, a więc nie możemy porównywać go do swojego prawdziwego życia.

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

instagram @testownisko