Fotobum - FotoMagnesy | Magnesy na lodówkę z Twoim zdjęciem | 10% rabatu na zakupy

Follow my blog with Bloglovin

Jakiś czas temu przypadkowo trafiłam na zdjęcie fotomagnesów na lodówkę. Nie minęła dłuższa chwila, a już wybierałam swoje zdjęcia... prawdę powiedziawszy to zdjęcia wybierałam chyba z 4 miesiące :D Ale to nic, w końcu wybrałam i złożyłam zamówienie w sklepie Fotobum

Czas realizacji

Zamówione magnesy czekały na nas w domu kiedy wróciliśmy z trasy. Byliśmy w niej 5 dni, więc czas realizacji łącznie z przesyłką był fenomenalnie szybki. 
Jeszcze dobrze nie zdążyłam nas rozpakować, a już napawałam się widokiem Lusiaczków (czytaj. koźlaków) na lodówce. Wiecie przecież, że nie byłabym sobą jeśli nie zamówiłabym czegoś z kozami :D Pradę mówiąc to nie zamówiłam ani jednego zdjęcia swojego czy też Przedmęża. Same zwierzaki! W tym, też kilka magnesów dla Was, które myślę już dotarły do nowych właścicieli. Swoją drogą to jeśli chcielibyście zamówić u mnie takie "kozie magnesy" to nie ma najmniejszego problemu Lucy i ekipa chętnie ozdobią Waszą lodówkę. Dajcie znać, a ja chętnie zorganizuje jakieś zakupy grupowe, a może i kozią sesję zdjęciową. Tym bardziej, że nasza rodzina znów ma nowe pociechy!

Kody rabatowe!

A jeśli chcielibyście zamówić magnesy dla siebie to zapraszam Was tutaj >klik< Jeśli złożycie zamówienie przy pomocy tego linku to otrzymacie rabat w wysokości 10% swojego zamówienia. W sklepiku można kupić nie tylko fotomagnesy, ale także kalendarze, naklejki, zeszyty i inne "fajne rzeczy" wszystko to okraszone waszymi ukochanymi i fotografiami z nimi.


Jakość wykonania

Jeśli chodzi o wykonanie produktów to jest ono całkiem dobre. Wypowiadam się tutaj tylko w kontekście magnesów, bo do tej pory tylko to zamówiłam. Magnesy są całkiem solidne, czego nie spodziewałam się wybierając tańszą i cieńszą wersję. Natomiast jeśli chodzi o jakość nadruku na nich to jest różnie. Każde zdjęcie jest czytelne i bardzo dobrze wygląda na lodówce kiedy nie patrzy się na nie z odległości 5 cm. Dwa zdjęcia z 16 zamówionych wyglądają trochę gorzej, jak popatrzy się na nie z bardzo bliska to wyglądają na delikatnie zamglone. Tutaj jednak nie mogę powiedzieć czy jest to wina drukarni czy po prostu wina filtra nałożonego na zdjęcie przed wysłaniem. Zdjęcia robione były wieczorem po czym zostały sztucznie rozjaśnione i być może to odbiło się na jakości. I tutaj skłaniałabym się ku tej opcji ponieważ oba zdjęcia poddane zostały tej samej obróbce. A zdjęcia bez obróbki są wyraźne.
Magnesy na lodówce wiszą ponad miesiąc i są po kilku przetarciach suchą ściereczką. Jak na razie niczym nie różnią się od nowych w opakowaniu. Nic się nie odkleiło ani nie przyżółkło. Jak widać pojedyncze naklejki już zdobią zdjęcia. Ale do tej pory jeszcze ich nie podmieniałam. Ale pewnie zrobię to na dniach, jak tylko wymyślę, jak zrobić swoje napisy #goatlover's itp :)


Gratisy!


Wraz z magnesami dotarł do mnie kod na następne zakupy oraz naklejki, którymi można ozdabiać nasze fotografie. Według instrukcji można je naklejać i ściągać bez niszczenia naszych zdjęć! Super, prawda?

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

instagram @testownisko