Lakier do paznokci SOLAR GEL od Revers | Efekt hybrydy bez lampy uv ? {recenzja}

Co producent miał na myśli, nawiązując tym lakierem do hybryd? Obstawiam, że piękne kolory! I od tego zacznijmy, bo dobrze jest zaczynać od pozytywów.

Kolorystyka i krycie

Kolory, to zdecydowanie największy plus tych lakierów. Ja wybrałam sobie trzy. Jak na kobietę przystało, coś różowego- Candied Peach. Tak dla mnie to w rzeczywistości bardziej róż niż brzoskwinka. A kupowałam zimą, więc ciemnego- dark chocolate. I chyba coś, co pasuje do wszystkiego- mojito summer. No i oczywiście do tego top utwardzający, dzięki któremu lakier ma się nam utrzymać do 10 dni na paznokciach. Przyznaje się, że z wyborem miałam problemy, bo paleta jest bardzo obszerna i na wzornikach wszystko wygląda świetnie. Co więcej, to nie tylko na wzornikach, na paznokciach także. Te lakiery na paznokciach naprawdę wyglądają jak hybryda. Głęboki kolor i świetne krycie. Powiedziałabym nawet, że niektóre kolory mogą nie wymagać drugiej warstwy. Wspomniany brąz nie prześwituje nawet po jednej. Brzoskwinka i mięta wymagają dwóch, ale to pastele- jasne kolory. Który producent zaoferuje nam idealne krycie jasnym lakierem przy jednej warstwie? Ja nie kojarzę żadnego. 

Ogromny pędzelek

I tu ktoś powie, że to źle. Też bym tak pomyślała, gdybym nie miała okazji używać. Mam małe paznokcie, a ostatnimi czasy, obcięte bardzo krótko, więc duży pędzel mógłby być nieporęczny. Nic z tych rzeczy. Pędzelek jest duży, ale bardzo łatwo jest nim operować. Nie jest sztywny, jest delikatny, reaguje na najmniejszy ruch nadgarstka. A konsystencja lakieru dodatkowo ułatwia pracę. Powiedziałbym nawet, że trudno jest tym pędzlem zalać skórki. Przy używaniu nie mam też problemów z domalowaniem do wolnego brzegu paznokcia. Odnośnie do pędzelka, też mała uwaga. Miałam okazję używać tych lakierów w 2018 roku, nawet udało mi się w odmętach szafy znaleźć buteleczkę po jednym z nich. I wtedy pędzelki były inne, na wielkość i sposób prowadzenia bez zmian, o ile pamiętam, ale tamte były lekko ścięte, coś na wzór pędzli do frencza, tylko nie aż tak proste. Nie wiem kiedy, to się zmieniło, ale obecne, zakupione pod koniec 2023 są już okrąglutkie. Według mnie to zmiana na plus. 

Konsystencja

Jak dla mnie ideolo! Konsystencji daleko do wody, lakier nie spływa z paznokci. Można je śmiało pomalować i coś robić, a nie wpatrywać się w sufit czekając, aż wyschnie. Ja zazwyczaj wtedy coś pisze na komputerze. Jak na razie klawiatura czysta ;). Lakier też nie jest za gęsty. Zazwyczaj lakiery wysychają, przynajmniej mi, dość szybko. Chyba nigdy nie zdarzyło mi się wykończyć jakiegoś, zanim ten zasechł. Tutaj widzę taką możliwość. Podejrzewam też, że może to być zasługa tego, że nim się po prostu szybko i łatwo maluje. Kilka machnięć pędzlem i gotowe. Zakręcamy buteleczkę, a nie wietrzymy i wietrzymy. 

TOP- Hardener- Utrwalacz

Najważniejsze jest to, że nie jest on obowiązkowy, nie zetrze nam się kolor, jeśli nie zastosujemy utrwalacza. Jest opcjonalny, a jak Revers wspomina, ma on dodatkowo przedłużyć trwałość do 10 dni. W sumie, co do topu, to mam najwięcej zastrzeżeń. Jak dla mnie to on nie robi nic dobrego. W czasie aplikacji na już suchy kolor potrafi go rozpuścić. Jedno machnięcie pędzelkiem i już na pędzelku widzę, że złapał kolor lakieru. Sprawa ma się jeszcze gorzej, jeśli nałożymy go za grubo, a o to nietrudno, w końcu jest przeźroczysty i nakładamy go na kolor. Nałożony zbyt obficie potrafi rozpuścić kolor, a wtedy wystarczy tylko dotknąć i mamy bubla na paznokciu. Bubla, czyli w sumie coś jak guma do życia. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko to zmyć. Po udanej aplikacji lepiej wcale nie jest, z moich obserwacji wynika, że nie przedłużył on trwałości nawet o dzień. Co ciekawe po nałożeniu go bezpośrednio na płytkę, dosłownie po potraktowaniu go jak lakieru bezbarwnego, doszłam do wniosku, że jest on bardzo nietrwały. Moje paznokcie są wymagające, dużo pracuje w rękawiczkach i często mocze dłonie w wodzie.. Tylko czy to normalne, żeby po dobie były odpryski, a po 3 dnia top znikał całkowicie? Znacząca różnica, jaka u mnie wystąpiła przy zastosowaniu tego topu, to to, że lakier z paznokci potrafił zejść jak naklejka. Kiedy uszkodziłam gdzieś rant paznokcia, to całość mogłam po prostu odkleić. Bez topu lakier schodzi standardowo, odpryskując mniejszymi kawałkami. 

Trwałość

Trwałość pozostawia wiele do życzenia, ale też pamiętać należy, że to zwykły lakier, nie jest to lakier hybrydowy. Zatem osobiście nie spodziewałam się uzyskać tych magicznych 10 dni. Co więcej, nie spodziewałam się, że ten lakier wytrzyma u mnie choć 5. Jak wspominałam przed chwilą, dość dużo pracuje w nitrylowych rękawiczkach, bardzo często w ciągu dnia mocze dłonie. Szczoteczka do rąk i paznokci także w moich dłoniach gości kilkukrotnie w ciągu dnia. A zatem nie ma szans, że lakier tyle wytrzyma... Nawet najlepszą hybrydę potrafię  w ten sposób wykończyć w tydzień. Solar Gel od Revers na moich paznokciach w dobrym stanie wytrzyma średnio 3, w porywach ostrożności do 4 dni, co ciekawe najlepiej trzymał się u mnie kolor ciemny- dark chocolate. Tu znów nawiąże to topu, lakier bez niego schodzi standardowo, w kawałkach. Z topem jak naklejka, nie raz z całego paznokcia na raz... Plus jest taki, że lakier ten bardzo łatwo zmyć. Co więcej, a jest to też bardzo istotne, w ogóle nie odbarwia płytki paznokcia, a na pewno nie robi tego, żaden z używanym przeze mnie kolorów. 

Efekt hybrydy bez lampy uv? 

Tutaj trzeba zadać sobie pytanie. Czy ma to być efekt wizualny, czy chcemy uzyskać trwałość lakierów hybrydowych? Jeśli skupimy się na wyglądzie, to zdecydowanie tak. Lakiery mają naprawdę głębokie kolory, ładne krycie i byłabym w stanie przyrównać efekt uzyskany za ich pomocą to efektu, jaki uzyskałabym, malując paznokcie hybrydą. Natomiast jeśli chodzi o trwałość, to testując te lakiery na moim przypadku, to nie mają one nic wspólnego z hybrydą. Nie są tak twarde ani niestety tak trwałe, jak lakiery hybrydowe. Na szczęście, nie kosztują także tyle, co lakiery hybrydowe. 

Podsumowując

Mam co do tych lakierów pewne zastrzeżenia, ale patrze też na ich używanie z mojej perspektywy. Perspektywy osoby, która nie do końca może lub raczej, która nie do końca chce biegać w mani przez dłuższy czas. Aktualnie maluje paznokcie od święta, jeśli gdzieś wychodzę lub po prostu spędzam dzień w domowym spa. Zatem jeśli mam weekend dla siebie, to paznokcie pomaluje z przyjemnością. Często w poniedziałek lakier po prostu zmywam, dlatego też nie mierzi mnie jakoś wybitnie jego trwałość. Wręcz przeciwnie, cieszę się, że zmywa się bez pozostawiania przebarwień. Dużo bardziej od długiej trwałości cieszą mnie jego nasycone kolory. Dlatego daje mu dobrą opinię. Zdaje też sobie sprawę, że mam bardzo wymagające paznokcie. Moja płytka jest dość miękka i elastyczna, przez co paznokieć może się wygiąć, przy okazji nie łamiąc. Lakier już się złamie- każdy, nie tylko ten od Revers. Z tego też faktu wynikać może jego krótsza trwałość. 



Nie jest to post, który powstał przy współpracy z marką! Dawno, dawno temu, zanim zniknęłam z internetu na kilka lat, nawiązałam współpracę z marką Revers Cosmetics, dzięki której miałam okazję przetestować kilka kosmetyków. Niestety z racji perypetii życiowych, relację z testów nigdy nie zostały upublicznione. Aktualnie wracam, a przynajmniej częściowo wracam, do sieci, zatem postanowiłam, że jeśli uda mi się jeszcze kupić kosmetyki, które wtedy miałam okazję używać, to przeprowadzę testy i zdam relację z aktualnych formuł produktów. Dlatego też nie oznaczam tego wpisu jako współpracę, ale chcąc być z Wami szczera, więc wspominam o dawnych relacjach. A tak przy okazji przeglądu produktów marki to wyczaiłam kilka smaczków, których kiedyś nie było, a teraz zapowiadają się świetnie. Więc na blogu na pewno przez jakiś czas będzie bardzo Reversowo oraz pielęgnacyjnie. 

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

instagram @testownisko